I stało się.

Były łzy, wzruszenie wielu osobom ściskało za gardło. Przedwczoraj została odprawiona uroczysta msza święta dziękczynna za 5 lat posługi ks. Wojciecha w naszej parafii. Był to czas podsumowań, podziękowań Bogu i kapłanowi. W trakcie Eucharystii do grona lektorów została włączona nowa grupa chłopców, którzy przez ostatnie lata ministrantury, przygotowywali się do tego wydarzenia. W imieniu kapłanów oraz swoim jako Pasterza parafii, wzruszony ks. Proboszcz podkreślił jedność i wręcz rodzinne relacje, jakie przez te 5 lat zawiązały się między kapłanami. W imieniu grupy AA, którą ks. Wojciech wspierał, głos zabrał Pan Jerzy, zaś w imieniu całej parafii, wspólnot, słowa wdzięczności wyrazili Piotr i Marta Skowron. Po Eucharystii kolejka osób, wspólnot pragnących wyrazić swoją wdzięczność sobie ks. Wojciecha, nie miała końca.

"Są pożegnania, na które nigdy nie będziemy do końca gotowi. Są słowa, które zawsze wywoływać będą wiele łez. I są takie osoby przychodzące na myśl, o których zawsze zasypie nas lawina wspomnień. I Ty Drogi Księże Wojciechu jesteś taką osobą, takim kapłanem, którego Bóg dał naszej parafii przed 5 laty. 1826 dni posługi, 5 roczników dzieci klas trzecich, które przygotowałeś do I Komunii Św. Wielu uczniów Szkoły Podstawowej nr 1, których prowadziłeś przez wspaniałe katechetyczne ścieżki. Posługa w konfesjonale, posługa głoszenia Słowa, posługa chorym i wiele udzielonych sakramentów. Prowadziłeś Księże wspólnoty w parafii, służyłeś im przykładem swojego życia, formowałeś. A były to:

- służba liturgiczna ołtarza skupiająca prawie 70 chłopców,

- Ruch Światło – Życie skupiający ok. 100 osób

- Kościół Domowy

- Koło Przyjaciół Radia Maryja

- schola dziecięca

- Apostolstwo Trzeźwości,

- pełniłeś opiekę duszpasterską nad grupą AA „Podaj dłoń”,

- byłeś inicjatorem i przygotowałeś zawierzenie Jezusowi przez serce Maryi.

Za te wszystkie przejawy Twojej aktywności duszpasterskiej mówimy wielkie „Bóg zapłać”. Z serca dziękujemy za Twoją otwartość, życzliwość i pogodę ducha. Dziękujemy za kazania, w których często podkreślałeś, że aby wiernie kroczyć za Jezusem, trzeba ponieść stratę, zrezygnować ze swojego „ja”, ze swoich schematów, komfortu i asekuracji, zwłaszcza w relacjach z innymi.

Drogi Kapłanie! Na kolejne lata posługi w Łukowie a zapewne już za kilka lat posługi proboszcza, w imieniu: wszystkich parafian, pracowników parafii, katechetów oraz wspólnot, życzymy, aby nowo poznani ludzie, których Chrystus postawi na Twojej drodze, darzyli Cię takim dobrem i szacunkiem, jakim Ty darzyłeś nas. Niech Bóg Cię prowadzi, a Maryja otacza swoją opieką.

Szczęść Boże!"