Komentarze
- Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
jest WIELKI !!! Panie Burmistrzu życzę Panu i wszystkim Radnym owocnej pracy dla naszego miasteczka ...
- cogito - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Nie dziwi mnie to wcale. Słyszałem, że wiele osób "na stanowiskach" myśląc że będą wiecznie przy kor...
- P.K. - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
"Na skwerze z niedzwiadkiem, odbiło mi się dzisiaj o uszy, że dyrektor domu kultury też rozważa opcj...
- NN - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Po pierwsze, jeśli mieszkańcy miasta stanowczo zaprotestują to przegrany w wyborach na burmistrza na...
- malina1986 - Wyniki głosowania na burmistrza Radzynia Podlaskie...
Na skwerze z niedzwiadkiem, odbiło mi się dzisiaj o uszy, że dyrektor domu kultury też rozważa opcję...
- eSPe
Spotkanie w obronie Rejonu Energetycznego w Radzyniu nie przyniosło efektów. Dyrektor Flis nie pozostawił żadnych nadziei |
Mariusz Szczygieł | |||
piątek, 03 lutego 2012 16:29 | |||
- Panie dyrektorze Flis, apeluję do pana, jako byłego samorządowca, o wyrzucenie tego projektu opracowanego przez profesorów teoretyków- bez ogródek rozpoczął swoją wypowiedź burmistrz Witold Kowalczyk 1 lutego br. na spotkaniu w obronie Rejonu Energetycznego w Radzyniu Podlaskim. Zorganizowane w radzyńskiej Oranżerii przez starostę Lucjana Kotwicę spotkanie mieszkańców, samorządowców i pracowników PGE w Radzyniu Podlaskim z Dyrektorem Generalnym Oddziału PGE Dystrybucja S.A. w Lublinie Tomaszem Flisem trwało ponad 3 godziny. Na rozmowy o przyszłości PGE przyjechali także pracownicy z Kraśnika, Lubartowa i Łukowa. Samorządowcy próbowali przekonać dyrektora do swoich argumentów. - Znamy wszyscy wartość, sprawność organizacyjną i szybkość reagowania rejonu, który położony jest na skrzyżowaniu dwóch głównych szlaków komunikacyjnych- przypominał wicemarszałek Sławomir Sosnowski. - Jestem i będę bez względu na wszystko z pracownikami Rejonu Energetycznego w Radzyniu Podlaskim - zapewniał. - Nie przekonuje mnie pan, że ten zakład zostanie jeżeli ten proces pójdzie. My mamy złe doświadzenia jeśli chodzi o tego typu przedsięwzięcia - wątpił w słowa dyrektora Flisa poseł Jerzy Rębek. Zdaniem posła, konsolidacja Rejonów Energetycznych na Lubelszczyźnie to wynik decyzji politycznej. - Spółka po to robi restrukturyzację, żeby notowania na giełdzie wzrosły jeszcze bardziej, a wtedy sprzedajemy - mówił Rębek. Kategoryczny sprzeciw wyrażał Wójt Gminy Radzyń Podlaski Wiesław Mazurek - Nie potrafię znaleźć ani jednego argumentu, który przemawiałby za likwidacją tego zakładu - mówił. Uczestnicy spotkania pytali co stanie się z pracownikami radzyńskiego zakładu, pytali o koszty budowy posterunku w Wisznicach, przy jednoczesnym zamknięciu posterunku w Komarówce. - Myślę, że ta optymalizacja to optymalizacja powiatu bialskiego przy jednoczesnej degradacji powiatu radzyńskiego i naszych pracowników - grzmiał ze sceny Wójt Gminy Komarówka Podlaska Ireneusz Demianiuk. Wyrażali obawę, że likwidacja Rejonu Energetycznego w Radzyniu Podlaskim spowoduje degradację miasta i powiatu radzyńskiego. - Chcemy pana poprosić, żeby pan swoim zwierzchnikom - osobom, które podejmują decyzje w tej sprawie - powiedział jasno i wyraźnie, że my się nie zgadzamy na to - apelował radny Adam Świć. - Wyrzućcie ten plan do kosza - wtórował za burmistrzem Kowalczykiem. Środowe spotkanie nie przyniosło oczekiwanych przez zebranych efektów. - Ja nie przyjechałem tutaj niczego konsultować, przyjechałem tylko odpowiedzieć na państwa obawy - rozwiał nadzieje na utrzymanie Rejonu Energetycznego w obecnej formie dyrektor Tomasz Flis. - Obawy takie, że będą zwolnienia - dementuję. Nie będzie zwolnień. Obawy takie, że ktokolwiek straci na pewności zasilania - oświadczam państwu, nie straci. I tylko tyle. - dodał. - Liczyłem na początku, że będzie ta siła argumentów, która padała z tej sali, na tyle wystarczająca, żeby pan dyrektor na koniec powiedział: "Przemyślimy. Przemyślimy to co zaproponował marszałek. Jeszcze raz weźmiemy ołówek do ręki i jeszcze raz policzymy". A tu było tak, że argumenty to pewnie by i diabła przekonały żeby założył komżę i ogonem na mszę dzwonił- podsumowywał starosta Lucjan Kotwica. - Może jestem naiwny, ale dalej wierzę, że jeszcze panowie jak zajedziecie do Lublina, jutro siądziecie i jeszcze raz przeanalizujecie całą sytuację, żeby do końca być przekonanym do tego, że decyzje podjęte są decyzjami słusznymi - dodał. Zgodnie z zapowiedzią starosty, po spotkaniu wypracowano wspólne stanowsko i łącznie z zebranymi w zakładach pracy podpisami, przekazano je dzisiaj m.in. dyrektorowi Tomaszowi Flisowi. Stanowisko starosty, rady miasta, zdjęcia i film ze spotkania przedstawiamy poniżej.
|
Komentarze