Komentarze
- 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Jak nie wiesz czy jesteś homo czy sapiens to proponuję się nie wypowiadać. Ewentualnie daj adres i m...
- LomoZ - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Czy jestem homo sapiens, nie wiem, nie sprawdzałem. Sprawdzałem jednak, że władze miasto mają narzęd...
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
espe skoro napisałeś komentarz to teoretycznie jesteś homo sapiens.Piszę ,,teoretycznie'' bo jakbyś ...
- bro51 - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Kandydata PiS na burmistrza milczy. Szok, czy te 7 mln nie robi na nich wrażenia. I tak przy okazji....
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Radzyń nie potrzebuje remontu Oranżerii - wiecie ile krzyży na różne rocznice można jeszcze postawić...
- ChosenPessimist
Odliczanie trwa. Pielgrzymi wyruszą w niedzielę |
Mariusz Szczygieł | |
czwartek, 31 lipca 2014 23:00 | |
Już tylko godziny dzielą naszych pielgrzymów od wyruszenia w długą drogę na Jasną Górę. Ostatnie próby za nimi, wszystko dopięte już praktycznie na ostatni guzik, właśnie trwają zapisy. Wczoraj w ciągu tylko jednej godziny w parafii św. Trójcy na pielgrzymkę zapisało się 30 osób. - To wielki sukces - podsumował ten wynik przewodnik radzyńskiej grupy 15A, ksiądz Mariusz Baran, który w tym roku liczy na obecność 200 pątników na trasie. Jak się zapisać? Tutaj znajdziecie wszystkie potrzebne informacje. - Warto podejmować takie wyzwania, bo to jest uświęcone. Dlatego zachęcam tych, którzy no gdzieś tam jeszcze mają na dnie serca jeszcze jakieś pragnienia, jeszcze jakieś myśli, aby odważyć się pójść - agituje ksiądz Mariusz. Zachęca wszystkich, ale nieustannie apeluje przede wszystkim do młodych ludzi. Dlaczego? O tym opowie Wam sam. Posłuchajcie:
{play}media/audio/pielgrzymka14/140731-baran.mp3{/play}
Tegoroczna radzyńska pielgrzymka to czas zmian. Zmienił się łącznik, zmienili się niektórzy muzyczni. Po 14 latach pielgrzymowania w domu zostaje ich dotychczasowy szef Piotr Skowron, który tym razem będzie towarzyszył pielgrzymom razem z nami, na iledzisiaj.pl. W krótkich tekstach wspomni o tym, jak to było przez te 14 lat... a zaczyna już dzisiaj. - Wstęp... Na przestrzeni 14 lat na Pieszej Pielgrzymce Podlaskiej dokonywało się bardzo wiele zmian: zaczynając od organizacyjnych, niektórych odcinków drogi, poprzez znaczki, hymny, samych pielgrzymów, składy służb pielgrzymkowych a kończąc na przewodnikach grup. W tych latach naszą grupę prowadziło 4 kapłanów: ks. Krzysztof Chaciński (1999-2006 i 2008 r.), ks. Michał Rodak (2007 r.), ks. Piotr Orłowski (2009 r.) i obecny przewodnik ks. Mariusz Baran (od 2010 r.). Warto wspomnieć, iż pomagali nam w drodze i niektórzy nadal to robią, inni charyzmatyczni kapłani, którzy pielgrzymowali z „15” od najmłodszych lat: o. Ireneusz Wierzchowski i o. Tomasz Kowalik (zawsze humorystyczni, pełni energii i dowcipu) oraz o. Waldemar Pawelec. Każda pielgrzymka była jedyna w swoim rodzaju, gdyż tworzyli ją niepowtarzalni ludzie. Każda obfitowała w liczne epizody, których naprawdę nie sposób zapamiętać, zarówno śmieszne jak i trudne. Mówi się, że na pielgrzymkę idzie się albo jeden raz w życiu (i więcej się nie pójdzie), albo człowiek „się wciągnie” i chodzi póki pozwoli mu na to zdrowie i czas. Razem ze znajomymi, muzycznymi, łącznikami, kwatermistrzami należymy do tej drugiej grupy i pielgrzymujemy już …naście lat. No właśnie… aż do tego roku, kiedy to obowiązki, zdrowie, inne przyczyny nam nie pozwalają. Serce się kroi w człowieku na samą myśl o pielgrzymce, ale pewnych spraw w życiu nie przeskoczymy…. - wspomina Piotrek. Ma tu rację, bo ja, chociaż nigdy na pielgrzymce nie byłem, to poprzez relacjonowanie jej na stronie też jestem bliżej niej i z drążcym sercem czekam na gościnne grupy w naszym mieście i wielkie, poranne wyjście naszych pątników na Jasną Górę. Jesteśmy razem z nimi jak co roku - bądźcie razem z nami - codziennie, bo codziennie będzie nowa relacja z trasy. Pielgrzymi! Jesteśmy razem z Wami. Pamiętajcie o tym.
|