{xtypo_dropcap}Tak{/xtypo_dropcap} sobie myślę, że zbyt duża wolność może przyprawić czasem o wodę sodową uderzającą do głowy... Czemu to piszę?

Otóż... natknąłem się w naszym serwisie na komentarz niezadowolonego czytelnika. Zarzuca on nam bezsensowność wożenia nalepek z logo strony na samochodach, brak nowości na stronie oraz to, że nie jesteśmy radzyńską stroną. Pisze również o usunięciu skrótu do naszej strony z ulubionych... No cóż...

Nie będziemy płakać z tego powodu

Czy wożenie nalepek iledzisiaj.pl jest bezsensowne? A czy również bezsensowne jest wożenie kartki z napisem: SPRZEDAM w oknie samochodu? Czy bez sensu jest oklejanie samochodu reklamą napoju, przyprawy do zup, proszku do prania? Każdy chce przez to coś pokazać - skoro wozi taką informację, to nie wstydzi się tego co reklamuje - pokazuje innym, że to co prezentuje jest warte zastanowienia. Nalepka iledzisiaj.pl jest jednak czymś innym - nikt nie zmusza do przyklejenia jej na szybie swojego samochodu - jeśli ktoś to robi to jedynie ze swojej dobrej woli. Żółta nalepka z logo naszego serwisu to również pewność, że na naszej stronie chamstwo nie będzie tolerowane, żółta nalepka to wiara w ludzi i to małe miasteczko, to promocja rzeczy niebanalnych, ludzi niezwykłych, chociaż znajomych - to promocja naszego innego serwisu.

Przez ostatni miesiąc nasz serwis nie był rozwijany - tak myślą Ci, którzy rzadko nas odwiedzają. Pisaliśmy o tym, przepraszając jednocześnie, że w tle powstaje nowa wersja naszej strony, prosiliśmy o cierpliwość. Tym wszystkim, którzy to zrozumieli z całego serca dziękujemy. Tym, którym informacja ta umknęła, piszemy o tym dzisiaj jeszcze raz.

Czy jesteśmy z Radzynia? Tak. Jesteśmy. Chociaż czasem mieszkamy lub pracujemy w innych miastach. Czy iledzisiaj.pl - nazwa naszego serwisu zobowiązuje do tego, żeby pisać o Radzyniu? NIE. Równie dobrze możemy pisać o spożyciu alkoholu w Dniepropietrowsku... To tylko i wyłącznie nasz wybór, że piszemy o naszym mieście.

Kończąc... tworzymy serwis o naszym mieście, charytatywnie - bez wsparcia finansowego i przez 9 miesięcy jednoosobowo. Jako pierwsi w Radzyniu rozdawaliśmy nagrody za przysłanie do nas maila - pokażcie inną taką stronę w naszym mieście (i okolicy). Jesteśmy niezależni - nie sprzedaliśmy się polityce. Jako pierwsi w Radzyniu promowaliśmy w rzeczywistości wirtualną rzecz (plakaty i nalepki) - czy ktoś to jeszcze zrobił?. Pokazaliśmy niedowiarkom, że nawet w Radzyniu można jeszcze coś zrobić - ponad 30 000 odsłon w 9 miesięcy o czymś przecież świadczy...

Pisząc ten tekst chcę podkreślić, że NIE BOIMY SIĘ krytyki. Krytyka pomaga bowiem tworzyć coraz lepsze rozwiązania. Większość mieszkańców naszego miasta mówi o stagnacji, niewielu jednak potrafi odważyć się i zrobić coś poza krytykowaniem, aby zmienić ten stan. NIE POZWOLIMY na obrażanie ludzi, którzy przyczyniają się do rozwoju Radzynia poprzez rozwój naszego serwisu, identyfikują się z nim przyklejąjąc naszą nalepkę na swoim samochodzie, czy wypowiadają się na łamach naszej strony.

Wszystkich, którzy tego nie rozumieją odsyłamy na inne strony lub do lokalnej prasy - być może tam znajdą coś dla siebie.