Sebastian Markiewicz | wtorek, 06 lipca 2021 18:22 | W meczu drużyn, które lubię nie zabrakło emocji. Duńczycy (wg Szpakowskiego – Norwegowie) poradzili sobie z Czechami (wg Szpakowskiego – z Czechosłowakami) dość łatwo. Aż za łatwo, moim zdaniem. Natomiast podtrzymuję stwierdzenie z jednego z pierwszych felietonów, że pan ten stracił kontakt z rzeczywistością na początku lat 90-ych, czyli właśnie wtedy, kiedy Czechosłowacja uległa rozwiązaniu. | Zbigniew Smółko | wtorek, 06 lipca 2021 06:00 | Dzisiaj dowiemy się, kto w niedzielę dostanie wciry od Anglików. Mecz zapowiada się dość atrakcyjnie: Hiszpanów zdecydowanie łatwiej atakować niż się przed nimi bronić i obaj trenerzy to wiedzą. Kluczową może być forma obydwu golkiperów. Zwłaszcza ciekawi mnie Unai: zaczął turniej od koszmarnej wpadki, ale potem, z meczu na mecz jest coraz lepiej i w zasadzie bez niego to już Chorwacja mogłaby być nie do przejścia. A Donnaruma to jednak klasa sama sobie. Pamiętany jako cudowne dziecko o niesamowitych warunkach fizycznych nabrał techniki, ogłady, boiskowego wdzięku... Coś mi mówi, że najdalej za rok Wojtek Szczęsny pobroni w Arsenalu. Po zebraniu do kupy: 2:3 dla Włochów. Po 120 minutach. | Sebastian Markiewicz | sobota, 03 lipca 2021 17:00 | Nie odzywałem się na szacownych łamach przez kilka dni, bo po pierwsze, nie mogłem dojść do siebie po tym, jak Ukraińcy przeszli do ćwierćfinału. Ta grająca w grupowych meczach (zwłaszcza w ostatnim) kompletny piach drużyna wyeliminowała naszych pogromców… Po drugie uprawiam parawaning nad Bałtykiem i nie bardzo mam czas się skupić… Francuzi pisali petycje, by powtórzyć mecz ze Szwajcarią z powodu tego, że bramkarz Sommer za wcześnie ruszył się z linii. Ciekawe, czy tak samo protestowali, gdy w całkiem nieodległych jeszcze czasach, w roku 2009, w meczu decydującym o awansie na mistrzostwa świata Thierry Henry dołączył do sekty wyznawców „Ręki Boga” i dzięki zagraniu przez niego ręką to Francuzi, nie Irlandczycy pojechali na mistrzostwa. Nie było VAR jeszcze, a na pocieszenie UEFA wypłaciła irlandzkiej federacji jakieś skromne pieniądze. | Zbigniew Smółko | sobota, 03 lipca 2021 10:00 | Ech, panowie, to nie tak miało być... Logiki w tej grze nie ma żadnej. Hiszpanie marnują siedem karnych na dziesięć, ale i tak awansują po konkursie jedenastek. Szwajcarzy walą jeszcze gorzej, gdyby ten ich Wilhelm Tell tak z kuszy do syna strzelał, to by smarkacza ubił i tyle z legendy. Wcześniej trochę tych Helwetów było żal, bo akurat jak się rozkręcili to dostali czerwoną (jak najbardziej słuszną!) Bramkarz spokojnie dowiózł ich do 120 minuty... Ech, panowie, to nie tak miało być... | Zbigniew Smółko | piątek, 02 lipca 2021 06:00 | A może to i ciekawe: nie ma otoczki, nie ma atmosfery, nie ma jakiejś ogólnej korby, wszyscy lekko zdziwieni, że to w ogóle jest... Zostaje piłka w stanie czystym. XXX Zwykle to w ćwierćfinałach najwięcej się dzieje. Tym razem trudno sobie wyobrazić, żeby było więcej atrakcji niż w poprzedniej rundzie, ale ten turniej już nieraz nas zaskoczył. Co do meczów: grosza bym do bukmachera nie zaniósł. Wyścigi odkurzaczy w Nowej Zelandii bym szybciej obstawiał. | Zbigniew Smółko | środa, 30 czerwca 2021 07:00 | Anglia – Niemcy nudnawe, Southgate mając nawet z przodu kilku magików gra bardzo zachowawczo, ale jak piłkarz w gazie to i trener nie powstrzyma. Niemcy – okazało się, że ich prawdziwe oblicze to była rozpaczliwa walka o remis z Węgrami. W buty mógłbym sobie powyższe wsadzić, gdyby Muller wykorzystał "sam na sam" w końcówce... | Sebastian Markiewicz | wtorek, 29 czerwca 2021 18:00 | Ciekawy jestem, czy ktoś na świecie trafił wyniki wczorajszych meczów… Emocja i dramaturgia takie, że nie da się opisać. Babol Hiszpanów (przypomina się Żewłakow i Boruc), po którym myślałem, że Chorwaci pójdą za ciosem. Potem trzy gole Hiszpanów i wydawało się, że pozamiatane… Ale nie, Chorwaci pokazali pazur. Szkoda, że tak oklapli w dogrywce. Chociaż mieli sytuacje, tylko zabrakło im zimnej krwi… Hiszpania, która nie gra nic, strzela w dwóch meczach z rzędu 5 bramek. Sousa będzie musiał chyba całą kadencję czekać, by uzbierać tyle, co Hiszpania na tych mistrzostwach, bo jak na razie pod wodzą Sousy pokonaliśmy tylko Andorę… Szkoda Chorwatów, naprawdę szkoda. | Zbigniew Smółko | wtorek, 29 czerwca 2021 06:00 | Przypuszczam, że jutro wyjdą Morawiecki, Boniek i Sousa i powiedzą coś w stylu, że cała Europa pozazdrościła nam jakości gry w obronie... XXX Takie mecze jak Hiszpania – Chorwacja wymykają się normalnemu komentowaniu. Mecz prawie kompletny. Były gole piękne, był jeden kabaretowy, był schemat, że czarny charakter odkupuje grzechy i ratuje drużynę (tu nawet dwóch takich gagatków: bramkarz Unai i Morata!). Chorwaci z nieba do piekła, z piekła do nieba i z powrotem... Kiedyś do kompletu można było jeszcze dodać jakiś błąd sędziego, ale teraz VAR i trudno o jakieś poważniejsze świry. Cudo. | Sebastian Markiewicz | poniedziałek, 28 czerwca 2021 18:00 | Czesi niby też są Słowianami, niby język podobny, ale jednak zupełnie inna to kultura, by nie powiedzieć – inna cywilizacja. Zawsze im zazdrościłem zdroworozsądkowego, pragmatycznego podejścia do rzeczywistości, dzięki czemu mają piękną, niezburzoną stolicę, nie muszą czcić kilkanaście razy w roku rocznic przegranych powstań i wybuchu wojen w których stracili elitę i ćwierć populacji. Mają państwo świeckie, w którym wiara jest sprawą prywatną i intymną, a nie wyznaniowe, gdzie katabas musi poświęcić każdą remizę i wóz strażacki. W którym minister zdrowia dba o ochronę zdrowia obywateli, a nie zawierza służbę zdrowia Matce Boskiej, a w wiadomościach telewizyjnych podaje się informację, że jakiś arcybiskup źle się poczuł i leży w szpitalu. Swoją drogą to i tak dziwne, że PZPN nie zatrudnia (jeszcze) kapelana. | |
|