Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 24 kwietnia 2024 imieniny: Erwina, Horacego

Już niedługo

Nigdzie się nie wybieraj... Siedź spokojnie w domu i oglądaj telewizję, albo czytaj książki :)
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Mundial 2018. Nie ma mientkiej gry...

Wspólnemy siłamy: Smółko, Szczygielski, Szczygieł   
piątek, 06 lipca 2018 07:00

Kiedy są dwa dni przerwy....Tęskniliście, prawda? Spoko, już gramy.

Do rozpoczęcia rozgrywek ligi angielskiej też już tylko miesiąc. A Orlęta już też za 5 tygodni...

Na Młodzieżówkę trochę dłużej trzeba poczekać, ale prawdziwa miłość cierpliwa jest. (Kurczę, chyba przegiąłem nie? Ale niech zostanie...)

***

W międzyczasie pożegnaliśmy się z Adamem Nawałką. Odszedł z wielką klasą, chyba jako jeden z nielicznych, którzy mogą to czynić z podniesioną głową. Bez opowiadania głupot, bez zwalania na nikogo, biorąc – jak najbardziej słusznie zresztą – kiepski Mundial na klatę. Ale dobrze, że odszedł. Wołajcie kogoś zza granicy.

***

Na przystawkę Francja – Urugwaj. W tym turnieju nie ma nic na pewno. Ja się przyznam, że ostatni raz Francuzom szczerze kibicowałem kiedy pierwszy raz czytałem biografię Napoleona (ale to były głównie mecze z Ruskimi, Niemcami i Angolami...), ale to oni jednak są faworytami.

Po meczu Belgia – Brazylia wszyscy sobie wiele obiecują. Moim głównym zmartwieniem jest to, że będę oglądał z odtworzenia, ale przyznajcie: koncert Armii i Acid Drinkers w Komarówce Podlaskiej to jednak siła wyższa. Jeżeli ktoś podejdzie i poda wynik, to nie ma norm w Konstytucji, kodeksie karnym ani innej Karcie Praw Człowieka które powstrzymają falę przemocy...

***

Krzykała tyłNaszym gościem jest dziś Marcin Krzykała. Na pewno fanatyk piłki, jedyne do czego się można przyczepić, że sporo serca ulokował po stronie pewnego podejrzanego klubu z Madrytu... Ale nobody's perfect. Pasją zaraża dzieciaki w szkole i Orlętach. O żadną przysługę nie trzeba dwa razy prosić.

Najlepszy jest...

Kto najbardziej zaskoczył pozytywnie?

Chorwacja i Rosja. Szczególnie ta druga drużyna, bo spodziewałem się naprawdę niewiele, a coraz bardziej myślę, że oni jeszcze nie powiedzieli ostatniego słowa.

A indywidualnie?

Nie było chyba takiej osoby, która by wyskoczyła zupełnie z drugiego planu. Bo przecież taki Mbappe czy Modrić to jednak już przyjechały jako gwiazdy. Wyróżniam Kante, defensywni pomocnicy nie błyszczą, nie wybijają się na pierwszy plan, ale trzeba docenić. No i indywidualnie nietypowo: Stanisław Czerczesow. Mistrz taktyki. To on ciągnie Rosję do zwycięstw.

Krzykała przódZdaniem Marcina

Urugwaj – Francja 1:2. Ale dopiero po dogrywce. Gole Griezmanna, pokaże pełnię swoich możliwości

Belgia – Brazylia 2:3. Będzie meczycho, obie drużyny pokażą pełnię swoich możliwości. Być może rzeczywiście najtrudniejszy mecz w drodze do złota. Mimo wszystko Brazylia, choć do końca mnie nie przekonuje.

Zdaniem Zbyszka

Urugwaj – Francja 3:2. Niech będzie szalona szarża, niech będzie cios za cios, niech wygra odrobina więcej fantazji.

Belgia – Brazylia 1:1. Karne dla Belgii. W ogóle byłoby zabawnie, żeby w półfinale znalazły się drużyny (jeszcze Chorwacja i Szwecja) które łącznie miałyby mniej ludności niż Polska.

Zdaniem Michała

Urugwaj - Francja 0:1. Chyba najciekawiej zapowiadający się ćwierćfinał. Piekielnie silna w ofensywie Francja zmierzy się z doskonale broniącym, zdyscyplinowanym taktycznie Urugwajem. Ci drudzy mogą stracić sporo na jakości, jeśli nie wystąpi Edinson Cavani. Trudno tutaj cokolwiek typować, ale zaryzykuję minimalne zwycięstwo Francuzów.

Brazylia - Belgia 2:0. Z tą Belgią mam zawsze problem. Na papierze wyglądają doskonale, ale w decydujących momentach, a to 1:3 z Walią (podczas EURO 2016), a to ledwie 3:2 w wielkich bólach z Japonią (kilka dni temu)... Za to Brazylia prezentuje się w Rosji coraz lepiej. Solidnie pracująca maszyna, pod którą wpadają kolejni rywale. 2:0 z Kostaryką, potem to samo z Serbią, następnie też 2:0 z Meksykiem... Z Belgami może być identyczny scenariusz.

Zdaniem Mariusza

Urugwaj – Francja 2:3. Po pamiętnym meczu z Argentyną nie mogę wyjść z podziwu dla Francji. Powtórzą sukces z tamtego meczu i pokonają Urugwaj, po równie pięknym spotkaniu.

Brazylia – Belgia 2:1. Jednak Brazylia. I zobaczcie, jak KFC już drze łacha z turlania Neymara :)

 

Jak to jest w Rosji z tym zimnem?

Internet pełen jest różnego rodzaju memów o legendarnych rosyjskich mrozach. Minus 40 to nie zimno, białe niedźwiedzie na ulicach itp. Ile w tym prawdy? Jak to zazwyczaj bywa, tylko trochę.

Dzień jak co dzień w Ojmiakonie

Tak jak w każdej dziedzinie, tak samo tutaj po prostu nie ma jednej Rosji. Rosja to Jakucja z latem trwającym zaledwie trzy miesiące i średnią temperaturą stycznia wynoszącą minus 39 stopni. W tej ogromnej syberyjskiej republice zdarzają się wręcz mrozy poniżej 70 stopni! Także tam (w miejscowości Ojmiakon) zanotowano największą na świecie roczną różnicę temperatur - aż 104 stopnie (minus 71 zimą, 33 latem). Rosja to jednak też Soczi z subtropikalnym klimatem czy gorące latem okolice Wołgogradu, Kałmucja i Północny Kaukaz. Temperatury powyżej 40 stopni nie są tam rzadkością.

Nie ma co się jednak oszukiwać - większość terytorium Rosji leży w strefie paskudnego, zimnego klimatu. Wbrew pozorom, najgorzej nie mają jednak chyba mieszkańcy Syberii, cierpiący 50-stopniowe mrozy. Powód? Bardzo suche, pozbawione wilgoci powietrze w Nowosybirsku czy innym Krasnojarsku. Potężnego syberyjskiego mrozu nie odczuwa się tak dotkliwie, jak nawet minus 15 w wiecznie mokrym i wietrznym, położonym nad morzem Petersburgu czy Murmańsku w europejskiej części Rosji.

Poza tym prawdą jest, że większość Rosjan ma odmienne od nas poczucie zimna. Rzadko, bo rzadko, ale jednak można ujrzeć widok, gdy na rosyjskiej ulicy pada śnieg, a miejscowi w najlepsze jedzą lody. Nie zapomnimy też opowieści znajomego z Jamalsko-Nienieckiego Okręgu Autonomicznego, czyli terenów położonych w okolicach koła podbiegunowego. Gdy gość stamtąd zobaczył w Polsce kwitnące jabłonie, to przez pół godziny robił zdjęcia...

Wiosenne roztopy pod JakuckiemNiewiarygodne dla nas temperatury wymuszają w Rosji niestandardowe rozwiązania. Wiele dróg na syberyjskich przestrzeniach to tzw. zimniki - przejezdne tylko po śniegu i lodzie, a wiosną i jesienią będące prawdziwą błotną pułapką. Legendy o uwięzionych w błocie samochodach krążą np. na temat słynnej drogi łączącej Jakuck z południem Syberii. Szacunek należy się też kierowcom ciężarówek, którzy jeżdżą zimą po... zamarzniętych syberyjskich rzekach i jeziorach.

A wiecie, czemu mieszkańcy takich zimnych regionów wspominają z nostalgią czasy ZSRR? Być może wyższe zarobki, być może po prostu byli młodsi... Ale, ale... Przede wszystkim były pracownicze wczasy nad Morzem Czarnym! Z perspektywy Murmańska czy Archangielska trudno o lepszą motywację :)

Wybrzeże Morza Czarnego

 

Komentarze  

 
#1 ZwycięzcaAdmin iledzisiaj.pl 2018-07-06 22:13
Dzisiaj zwycięża ryboson. Gratulacje!!!
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

Rower Romet koÅa 24
Rower Romet koła 24
czwartek, 18 kwietnia 2024
noimage
Sprzedam mieszkanie
środa, 17 kwietnia 2024