Radzyń Podlaski - Nasze miasto z dobrej strony! Mamy 29 marca 2024 imieniny: Wiktoryny, Eustachego | Jutro zmiana czasu na letni

Już niedługo

Nigdzie się nie wybieraj... Siedź spokojnie w domu i oglądaj telewizję, albo czytaj książki :)
Dodaj wydarzenie
Zobacz wszystkie

Reklama

Mundial 2018. Będzie lepsze widowisko?

Wspólnemy siłamy: Smółko, Szczygielski, Szczygieł   
środa, 11 lipca 2018 06:00

Inżynier Mamoń o meczu- A w filmie polskim, proszę pana, to jest tak: nuda...

Nic się nie dzieje, proszę pana. Nic. Taka, proszę pana... Dialogi niedobre... Bardzo niedobre dialogi są. W ogóle brak akcji jest. Nic się nie dzieje. - mówił inżynier Mamoń w "Rejsie". To taki był ten wczorajszy mecz Francji z Belgią...

Po piłkarsku rozłożył to Michał Szczygielski. - Mecz zamknięty. Taktyka przede wszystkim. To półfinał mistrzostw - ogromna stawka - nikt nie pójdzie na żywioł. Francuzi bardziej wyrachowani i dojrzali, zasłużenie awansowali, ale fakt - ciężko się to oglądało. Mecz przypominał trochę wojnę pozycyjną - obie drużyny okopane na swoich pozycjach i czekanie na jeden fałszywy ruch drugiej strony bądż "wystrzał" ze strony Mbappe czy Hazarda. A ostatecznie ten jeden celny strzał padł tak, jak wiele innych na tym mundialu - po stałym fragmencie. To już znak rozpoznawczy tych mistrzostw...

A już o 20 Chorwaci zmierzą się z Anglią i zadecydują, kto zagra z Francją w finale.

Krzysztof GrochowskiA dzisiaj naszym gościem jest cappo di tutti cappi, prezes Krzysztof Grochowski. Okropny facet. Nic przy nim nie idzie dziennikarzom zarobić. Kiedyś to prezesi dbali, żeby było z czego wierszówkę walić. A tu pięć lat praktycznie nic. Żadnych pomysłów i historyjek. Słucha, rozmawia, przekazuje informacje, na koniec powoli, z liczydłem w ręku, podejmuje sensowne decyzje. Jak tak można... No ale w efekcie mamy klub ze zbilansowaną kasą, ligę wyżej niż Lubartów i Łuków, dwie niż Międzyrzec i trzy niż Parczew. Więc niech ci dziennikarze biedują... A tak serio, to Krzysztof to świetny kolega i kompan, zawsze chętny do rozmowy i pomocy. Fanatyk sportu, w tenisa gra lepiej niż Boniek, a w piłkę to pewnie nawet lepiej niż ja.

Zdaniem prezesa

Chorwacja – Anglia 3:2. W normalnym czasie gry.

Czy coś zaskoczyło cię w tym turnieju? - Mimo wszystko dobra gra Azjatów. Nikt się chyba nie spodziewał Japonii w drugiej rundzie , albo takiego występu Korei przeciw Niemcom. No i jednak tych niespodzianek to było nadzwyczaj dużo.

Zbyszek

Chorwacja – Anglia 2:1. Gole Vida, Modrić – Kane. Z tym meczem mam problem. Zasadniczo jest mi bliżej do Anglików i im w normalnych warunkach bym kibicował. Ale po meczu z Rosją stało się coś ważnego. Tu – wybaczcie, kto nie chce, niech nie czyta – będzie parę słów nie o piłce, a o polityce. Od miesiąca z grubsza wszyscy udajemy, że nie pamiętamy o paru sprawach. Że zabawiamy się w kraju, który graniczy z kim chce, prowadzi agresywną wojną na Ukrainie i w którego kazamatach więźniowie polityczni umierają z głodu. A tu nagle Chorwaci postanowili nie udawać i po meczu z Rosją Vida, były gracz Dynama Kijów, sukces zadedykował Ukrainie właśnie. Moskale dostali małpiego rozumu, przecież to oni wiedzą, komu piłkarze mają co dedykować. Domagają się wyrzucenia Vidy z turnieju. A ja na to WOT SZTO!!! (i tu wykonuję gest, który Anglosasi wykonują jednym bądź dwoma palcami, zaś my, Słowianie, całym przedramieniem). Chcę nie chcę, nie planowałem, ale kibicuję Chorwatom. I Vidzie.

Michał, jeszcze raz dzisiaj

Chorwacja - Anglia 2:0. Kurcze, no nie da się nie lubić tej Chorwacji. Charakterne chłopaki na boisku i poza nim. Niby podzieleni w wielu sprawach, ale na murawie walczą tak, że aż miło popatrzeć. Wprawdzie mają w nogach dwie dogrywki i serie rzutów karnych, a w zespole mały "szpital", ale... Coś czuję, że z grającymi otwarty futbol Anglikami spiszą się lepiej, niż ze skupiającymi się na obronie Danią i Rosją. Przewiduję małą niespodziankę.

 

Rosjanie i ich pupile

Jakie zwierzęta domowe królują w Rosji? W odróżnieniu od naszego kraju, na pewno nie psy. Owszem, są obecne w wielu domach, lecz nie na taką skalę, jak nad Wisłą. Poza tym, gdy Rosjanie uznają, że „tak trzeba”, potrafią pozbywać się bezdomnych czworonogów w sposób odbiegający od cywilizowanych standardów... Informacje o likwidowaniu bezpańskich psów w miastach pojawiały się nie tylko cztery lata temu przed igrzyskami w Soczi, ale również przed mundialem.

ruski piesJeśli jednak pies jest już ulubieńcem rosyjskich domowników, to na całego. Szczególnie zimą normą staje się ubieranie psów w specjalnie przygotowane kubraczki. Serio, jest to powszechny widok nie tylko w Moskwie czy Petersburgu, ale też w znacznie mniejszych miejscowościach.

Palmę pierwszeństwa wśród zwierzaków dzierży jednak w Rosji kot. I to tak bezapelacyjnie. Pod względem kulturowym kot jest tak rosyjski, jak samowar czy czapka uszanka. Rosjanie koty hołubią i nazywają setkami zdrobniałych określeń. Lubią też podkreślać znaczenie tych zwierząt w swej historii i tradycji. Przykłady?

Uwaga koty przed ErmitażemW Petersburgu koty od ponad 250 lat „pracują” w Ermitażu, chroniąc bezcenne dzieła sztuki przed gryzoniami. Ponadto w czasie wojennej blokady Leningradu „transport” czworonogów z Syberii miał uratować głodujące miasto przed plagą szczurów. W Moskwie mają swojego kota Behemota, uwiecznionego przez Michaiła Bułhakowa w „Mistrzu i Małgorzacie”.

Ruski kot MatrosA słynny kot Matros z promu kursującego między Moskwą i Petersburgiem „dosłużył się” nawet stopnia pomocnika kapitana...

Prawdziwymi kociarniami są w Rosji prawosławne klasztory. Stada 10 czy 15 puchatych kocurów pomiędzy cerkwiami i kaplicami nie należą do rzadkości.

Jenot ulubieniec RosjanRosjanie bywają też w swej sympatii do zwierząt nieco ekstrawaganccy. Rzadko, ale jednak można zobaczyć osoby spacerujące po ulicy z np. norką. Powszechnie znanym symbolem kochanego, łagodnego zwierzaka jest natomiast... jenot. To mało rozpoznawalne w Polsce stworzenie plasuje się w hierarchii sympatii Rosjan zaraz po kocie.

No dobra, a co z niedźwiedziami? Cóż, opowieści o ich symbiozie z rosyjskimi ludźmi można włożyć między bajki. Chociaż... W kwietniu tego roku całą Rosję obiegły obrazki z kaukaskiego Piatigorska, gdzie misiek Tima "rozpoczął" mecz piłkarski PFL, czyli odpowiednika naszej drugiej ligi.

 

Komentarze  

 
#1 ZwycięzcaAdmin iledzisiaj.pl 2018-07-11 21:49
Dzisiaj wygrywa medard. Gratulacje!
 

Zaloguj się, aby dodać komentarz. Nie masz jeszcze swojego konta? Zarejestruj się.

wciÄgarka
wciągarka
poniedziałek, 25 marca 2024
noimage
Królik
wtorek, 26 marca 2024
noimage
mieszkanie 59,7m2
wtorek, 26 marca 2024