Zwycięzcą dnia w wyniku losowania zostaje Bartry2003. Otrzymuje pendrive ufundowanego przez Media System. Gratulujemy!

W dzisiejszym typowaniu wzięło udział 97 osób. 5 z nich wytypowało prawidłowe wyniki. Maszyna licząca zadziałała :). Czekamy na kolejny dzień i kolejnego zwycięzcę.

Zaczynamy z wysokiego C.

Mecze inauguracyjne często zaskakują: pamiętacie Państwo jak Argentyna przegrała z Kamerunem? A jak Francja dała się ograć Senegalowi? Para też nie byle jaka – gospodarz i faworyt całej imprezy Brazylia na pewno zechce zacząć Mundial z przytupem. Chorwaci zaś na boisku się nie położą i nie będą czekać na kolejne gole.

Gość też z najwyższej półki. Niegdyś najlepszy strzelec Orląt, dzisiaj trener pierwszej drużyny. Niby jeszcze młody facet, a już w Radzyniu legenda. Panie i Panowie: Damian Panek!

Na koniec wygrają Europejczycy

Będzie sensacja na początek?

Stawiam na wygraną Brazylii 2:0. Jednak nie ich widzę w roli faworyta całej imprezy. Obstawiam, że mimo wszystko wygra ktoś z Europy. Ściany i klimat – przede wszystkim wilgotność raczej będą sprzyjać miejscowym, ale chyba tym razem jeszcze na koniec zatriumfuje europejska taktyka i organizacja gry.

Będzie Pan oglądał wszystko "od dechy do dechy" czy np. Iran - Nigeria albo Szwajcaria - Ekwador sobie odpuści?

Niektóre nocne pewnie tak, różnica czasu. Na pewno nie odpuszczę niczego naprawdę ważnego. Myślę, że na koniec okaże się, że tak 50/ 50...

Jako piłkarz a potem jako trener jak radzi sobie Pan z czekaniem na pierwszy gwizdek?

O, to są trudne chwile. Od rana czuję nerwy, to nie jest prosto czekać. Ja lubię się wyciszyć, czasem nawet za bardzo, jeszcze w domu. To nie są też chwile łatwe dla mojego otoczenia, żona ma nawet czasem uzasadnione pretensje... Ale żadnej sportowej magii nigdy nie stosowałem.

Czy możemy się spodziewać, że ten Mundial wygra jakiś wielki solista - nie wiem, Messi, Krystyna Ronaldo albo inny Suarez walną 9 goli i poprowadzą drużynę do tytułu, czy zadziała jakaś maszyna?

Sądzę, że indywidualności nie odegrają kluczowej roli. Jako trener chciałbym, żeby wygrała drużyna, dlatego też liczę, że przewagę będą miały drużyny europejskie.

Z innej beczki: Polska na Mundialu nie gra, w meczu z Litwą widzieliśmy dlaczego. Pokłada Pan jakiekolwiek nadzieje w Nawałce albo w ogóle jakimkolwiek polskim trenerze?

Być trenerem w Polsce nie jest łatwo. Cierpliwość działaczy i kibiców bywa bardzo krótka. Co do reprezentacji to zacząć trzeba od podstaw. Jeżeli na tym się skoncentrujemy, za 10 lat dogonimy europejskich średniaków. Każdego trenera bronią wyniki, nie ma co kryć, że Nawałka ich na tą chwilę nie ma. Jako kibic chcę wierzyć, że w meczach o punkty one się pojawią...