Komentarze
- Debata odbędzie się w pałacu
W Lipnie cztery kursy taxi = bilet miesięczny na komunikację miejską. Janek64 a jak ktoś nie jest ni...
- for_sale - Debata odbędzie się w pałacu
Jeśli chodzi o komunikacje Pan burmistrz ma dla osób niepełnosprawnych busa , odpowiednio przystosow...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
komu ten autobus potrzebny , co pusty jezdzi ? Basen choć do niego trzeba dopłacić jest niezbędny. M...
- Janek64 - Debata odbędzie się w pałacu
Znakomitą kalkulacje kosztów funkcjonowania jednej linii komunikacji miejskiej przedstawił for_sale....
- zjp - Debata odbędzie się w pałacu
po co inwestować w autobusy, na taki Radzyń to wystarczy jedna prywatna marszutka, niech sobie jeźdz...
- P.K.
Nie ta klasa? |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 25 marca 2019 08:00 | |||
Bardzo miernie wyglądała gra Orląt Radzyń na tle rzeszowskiej Stali. Zderzenie młodości z rutyną - tak można podsumować przegrany 0:5 mecz w którym na palcach jednej ręki można było policzyć okazje bramkowe radzyńskiego zespołu. Duży wpływ na przebieg spotkania miała zdobyta w trzydziestej sekundzie przez Grzegorza Goncerza bramka dla lidera. Orlęta starały się nadrobić stratę. Bliski powodzenia był w 16 minucie Radosław Kursa, piłka strzelona głową po dośrodkowaniu Damiana Gałązki minimalnie przeszła nad poprzeczką bramki gości. Również Michał Panufnik tuż po strzeleniu drugiej bramki przez Błażeja Cyferta po dośrodkowaniu z rzutu rożnego głową pomylił się nieznacznie. Dwie dobre okazje w pierwszej połowie to było zbyt mało aby wyrównać wynik i poziom gry z rzeszowskimi rutyniarzami. Drugą część meczu podopieczni Rafała Borysiuka zaczęli obiecująco. W 51 minucie Leonid Otczenaszenko był zmuszony do wykazania najwyższych umiejętności po strzale Damiana Gałązki. Dwie okazje Arkadiusza Kota w 63 i 77 minucie również nie dały zdobyczy bramkowych dla naszego zespołu. Problemów ze zdobywaniem goli nie mieli Grzegorz Goncerz w 60 minucie, Wojciech Reiman w 71 minucie i Błażej Cyfert w 85 minucie. Rzeszowianie skopiowali jesienny wynik z Orlętami uzyskany na własnym boisku. W meczu było wyraźnie widać różnicę w konstruowaniu akcji zaczepnych przez obie drużyny. To co zawodnikom Orląt przychodziło z dużym trudem dla rzeszowskich zawodników wydawało się „chlebem powszednim”. Mamy nadzieję, że młoda radzyńska drużyna wyciągnie właściwe wnioski ze spotkania z głównym faworytem rozgrywek. Orlęta Radzyń-Stal Rzeszów 0:5. Bramki: Grzegorz Goncerz - 1' i 60 ', Błażej Cyfert- 21' i 85', Wojciech Reiman -71”.
|
Komentarze