Komentarze
- 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Jak nie wiesz czy jesteś homo czy sapiens to proponuję się nie wypowiadać. Ewentualnie daj adres i m...
- LomoZ - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Czy jestem homo sapiens, nie wiem, nie sprawdzałem. Sprawdzałem jednak, że władze miasto mają narzęd...
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
espe skoro napisałeś komentarz to teoretycznie jesteś homo sapiens.Piszę ,,teoretycznie'' bo jakbyś ...
- bro51 - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Kandydata PiS na burmistrza milczy. Szok, czy te 7 mln nie robi na nich wrażenia. I tak przy okazji....
- eSPe - 7 milionów na remont Oranżerii przepadło
Radzyń nie potrzebuje remontu Oranżerii - wiecie ile krzyży na różne rocznice można jeszcze postawić...
- ChosenPessimist
Trzy punkty dla Orląt |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 22 marca 2021 06:00 | |||
Zwycięzców się nie sądzi, jednak trzeba obiektywnie stwierdzić, że największym plusem sobotniego spotkania Orlęta Radzyń – Jutrzenka Giebułtów są trzy punkty dopisane do zdobyczy radzyńskiej drużyny. Mecz rozpoczął się bardzo niefortunnie dla biało zielonych. Po siedmiu minutach gry, podopieczni Jacka Fiedenia po celnym uderzeniu byłego zawodnika Avii Świdnik Eryka Ceglarza przegrywali 0 : 1. Zawodnicy Orląt w następnych minutach zdominowali zespół gości. Dwie okazje bramkowe miał Maj. Setek nie wykorzystali w 18 i 19 minucie Karol Kalita oraz Bartosz Idzikowski, obie gówki obronił instynktownie bramkarz Jutrzenki. Wyrównującego gola zdobył w 38 minucie Marcin Fiedeń, dobijając odbitą piłkę po główce Adriana Nowosadki. Początek drugiej połowy był bardzo obiecujący. W 48 minucie indywidualnie pojechał lewym skrzydłem Pawel Chaliadka, dograł do Kobiałki, strzał pomocnika Orląt został zablokowany, piłkę przejął Kalita, minął dwóch rywali i strzelił drugiego gola dla Orląt. Po zdobyciu bramki zdarzyło się coś nieprzewidywalnego. Do głosu doszli goście i bardzo często zagrażali bramce Patryka Rojka. W 78 minucie po faulu Bożyma, karnego wykorzystał Dominik Zawadzki, a biało zieloni nie mieli pomysłu na strzelenie zwycięskiej bramki. W doliczonym czasie gry szczęście uśmiechnęło się do gospodarzy. Po rzucie wolnym wykonywanym przy bocznej linii na wysokości pola karnego przez Macieja Filipowicza piłka zatrzepotała w siatce Jutrzenki. Spotkanie zakończyło się wynikiem 3 : 2. Mecz nie stał na wysokim poziomie, była to twarda walka o ligowe punkty zespołów zagrożonych spadkiem do niższej ligi. Orlęta Radzyń – Jutrzenka Giebułtów 3 : 2. Bramki: Orlęta- Marcin Fiedeń 38 minuta, Karol Kalita 48 minuta, Maciej Filipowicz 90 minuta, Jutrzenka – Eryk Ceglarz 7 minuta, Dominik Zawadzki 78 minuta (karny).
|
Komentarze
Nie trafiles.