Komentarze
- Co zapisano w porozumieniu?
Takie małe pytanie do p Mroczka ( bo to on pisał na FB o "wartościach") Czy pkt. 5 nie dałoby by się...
- yzzum - Wybrano nowe władze powiatu
Wyjdzie wam bokiem ten układ z PiS. Ludzie by na Was nie głosowali gdyby wiedzieli co zrobicie.
- bzien - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
w nawiązaniu do rynku. Ładnie została wyremontowana ulica Pomiarowa. Teraz remontowane są inne ulice...
- kqas - Co zapisano w porozumieniu?
Życzę powodzenia w budowaniu relacji z PiS. Sprawy personalne nie są dla was najważniejsze. Ciekawy ...
- hans - I sesja nowej Rady Gminy Radzyń Podlaski
Podziwiam p.Daniela za konsekwentne startowanie w wyborach i budowanie swojej pozycji, aż w końcu os...
- hans
Wisła Sandomierz lepsza od Orląt Radzyń |
Adam Kułak | |||
poniedziałek, 23 września 2019 07:00 | |||
Podopieczni Rafała Wójcika udzielili lekcji Orlętom jak zgarnąć trzy punkty grając przez większość meczu w osłabieniu. Drużyna z Sandomierza w pierwszej części spotkania wykazywała większą ochotę do gry. Najbardziej groźne sytuacje stwarzał duet Jarosław Piątkowski i Krzysztof Zawiślak. Przy stałych fragmentach do akcji wkraczali wysocy Patryk Wilk i Krzysztof Wojcinowicz. Ataki Orląt kończyły się niecelnymi lub zbyt słabymi strzałami Przemysława Ilczuka, Bartosza Ciborowskiego i Arka Korolczuka. Wydawało się, że po usunięciu z boiska w 24 minucie Dominika Frączaka Orlętom będzie łatwiej osiągnąć zamierzony cel. Jednak zawodnicy radzyńskiej drużyny nie potrafili zmusić bramkarza gości do większego wysiłku. W końcówce pierwszej połowy nieupilnowany Krzysztof Wojcinowicz bardzo ładnym uderzeniem zdobył bramkę dla swojego zespołu. Drugą połówkę meczu gospodarze rozpoczęli z ogromnym animuszem. Najbliżej osiągnięcia celu bramkowego byli Damian Gałązka , Radosław Kursa oraz po indywidualnej akcji Karol Kalita. Również Patryk Wilk w 76 minucie mógł wpisać się na listę strzelców dla Orląt, jego główkę z trudem obronił Szymon Pietras. Ostatnie słowo powinno należeć do broniących się wszelkimi siłami gości. Tylko refleks Bartosza Klebaniuka po strzale Mirosława Kmiotka zapobiegł drugiej bramce dla Wisły. Trzy punkty pojechały do Sandomierza , czy słusznie? Przeciwnik strzelił jednego gola, Orlęta żadnego. Zgodnie z zasadą nie strzelasz, nie wygrywasz, wydaje się , że sprawiedliwie. Innym zagadnieniem była postawa sędziego, który w najbardziej newralgicznych momentach nie wykazał się konsekwencją. Orlęta Radzyń – Wisła Sandomierz 0 : 1 (0 :1). Bramka Tomasz Wojcinowicz 45 minuta.
|