Komentarze
- Co zapisano w porozumieniu?
Takie małe pytanie do p Mroczka ( bo to on pisał na FB o "wartościach") Czy pkt. 5 nie dałoby by się...
- yzzum - Wybrano nowe władze powiatu
Wyjdzie wam bokiem ten układ z PiS. Ludzie by na Was nie głosowali gdyby wiedzieli co zrobicie.
- bzien - 1 maja rynku w Radzyniu nie będzie
w nawiązaniu do rynku. Ładnie została wyremontowana ulica Pomiarowa. Teraz remontowane są inne ulice...
- kqas - Co zapisano w porozumieniu?
Życzę powodzenia w budowaniu relacji z PiS. Sprawy personalne nie są dla was najważniejsze. Ciekawy ...
- hans - I sesja nowej Rady Gminy Radzyń Podlaski
Podziwiam p.Daniela za konsekwentne startowanie w wyborach i budowanie swojej pozycji, aż w końcu os...
- hans
Mazurek z Zawadą o zadłużeniu szpitala |
Michał Maliszewski | |||
sobota, 27 kwietnia 2019 07:00 | |||
Podczas ubiegłej sesji Rady Powiatu, 25 kwietnia br. dyrektor Samodzielnego Publicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej zdał sprawozdanie z działalności instytucji, którą zarządza. Mimo obszernej wypowiedzi Marka Zawady, przewodniczący Rady Powiatu Robert Mazurek dopytywał o zadłużenie radzyńskiego szpitala: - Jaki na koniec 2018 roku był stan zadłużenia szpitala? To jest moje pierwsze pytanie. Pod koniec tamtego roku otrzymaliśmy informację, że zadłużenie szpitala tylko 2018 roku wzrosło o trzy miliony. W materiałach, które otrzymaliśmy kwota tej straty wynosi 1 milion 720 tysięcy złotych. Skąd ta różnica we wzroście zadłużenia w 2018 roku? Skąd znalazły się te pieniądze? – pytał przewodniczący RP. - Były to doniesienia medialne nie wiem przez kogo autoryzowane, natomiast jeśli chodzi o zadłużenie to wynosi ono w tej chwili na koniec roku 5 milionów 100 tysięcy złotych – odpowiedział Marek Zawada. - Ono systematycznie spada, bo to zadłużenie jest spłacane regularnie. Natomiast wydaje mi się, że pan przewodniczący myli stratę finansową z zadłużeniem, bo w medialnych doniesieniach była strata finansowa, która nie do końca przekłada się na to zadłużenie. Ona pogarsza płynność finansową szpitala. Rzeczywiście strata finansowa wyniosła poniżej 2 milionów złotych, a było to związane z faktem, że regulacje płacowe, które wynikały z ustaw zostały zapłacone w lutym i te środki zostały zaksięgowane do bieżącego roku - powiedział. Robert Mazurek spuentował: - Czyli tak zwana kreatywna księgowość… A te 3 miliony nie wzięły się z doniesień medialnych tylko pan starosta na sesji Rady Powiatu mówił o tym. Głos w dyskusji zabrała również Anna Szymala: - Czy ja dobrze rozumiem, że ta strata z rachunku zysków i strat wynika z nadwykonań? Dyrektor Zawada odpowiedział radnej: - Strata wynika z tego, że różne ustawy i rozporządzenia zobowiązują nas do wypłaty pracownikom konkretnych kwot wynagrodzenia. Narodowy Fundusz Zdrowia daje wzrosty, tak jak dla pielęgniarek, które zostały pokryte w 100 procentach, natomiast do lekarzy musimy dokładać konkretne kwoty, tak jak do ratowników medycznych i innych pracowników służby zdrowia. Tych pieniędzy we wzrostach ryczałtowych nie otrzymaliśmy. Nie otrzymaliśmy także wzrostów w momencie, gdy podnosi się najniższa krajowa. Jest to milion złotych, a reszta kosztów to te nadwykonania – zakończył.
|
Komentarze
Skąd un sie wzion? Może w przysiady i podskoki to umi, ale na cyferkach się nie wyznaje....
I zrobili toto przewodniczącym rady powiatu. Boże w niebiesiech - widzisz i nie grzmisz?
Dobra rada - jak się chłopaku nie znasz to się nie wypowiadaj, do wodolejstwa Jurka jeszcze ci wiele brakuje...
Co do samego Mazurka to jego odpowiedź jest niezwykle chamska i bulwersująca. Z chęcią zapoznałbym się ze stenogramem całej dyskusji.
BTW jestem pod wielkim wrażeniem, że z plującego jadem we wszystkich nie będących wyznawcami jedynej partii, nauczycieli itd, Melasa, zmienił drastycznie ton wypowiedzi. To zdecydowanie krok w dobrym kierunku. Ponadto pokazuje jakim cyrkiem jest radzyńska "elita rządząca". Dobrze. Plecy się sypią.
Te partie w naszym mieście przez mieszkańców miasta są w odstawce na wiele lat i szkoda się im wysilać złośliwymi uwagami w komentarzach pod adresem obecnych władz miasta.