Już niedługo
Zobacz wszystkie
Reklama
Komentarze
- Policjanci zapraszają na Dzień Otwarty w radzyński...
mogą popełnić przestępstwo i dokonać donosu na samego siebie. Wtedy też będzie oprowadzony po komend...
- pioter - Policjanci zapraszają na Dzień Otwarty w radzyński...
Co z dorosłymi , którzy pracują ?
- falconetti - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
nie pisz czegoś o czym nie masz pojecia.Robert mazurek nie chodził do technikum rybackiego w kocku!Z...
- bro51 - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Każdego dnia na stole 0.7 lytra takiego 70% eliksiru i ZUS poprowadzę lepiej niż spec Tomasz Stephan...
- Bycy - Anna Szymala nowym kierownikiem KRUS
Jezeli mowimy o firmie Plantwear to chyba przeciwko nim złozono grupowa sprawe o niewypłacanie wynag...
- radzyniak95
Rodzice przeciw łączeniu klas w Białej |
Michał Maliszewski | |||
poniedziałek, 20 maja 2019 07:00 | |||
Otrzymaliśmy wiadomość od oburzonych rodziców dzieci, uczących się w Szkole Podstawowej w Białej odnośnie rzekomego łączenia klas w przypadku niektórych zajęć szkolnych. - Potraktowano nas w sposób sprzeczny z zasadami współżycia społecznego i przyzwoitości. Jako bezpośrednio zainteresowani zostaliśmy pominięci, a dowiedzieliśmy się o wszystkim przez przypadek – napisali rodzice w piśmie, które zostało dostarczone do wójta gminy oraz kuratorium oświaty. - Nie godzimy się, aby nasze dzieci padły ofiarą szukania oszczędności, bo nikt im tego czasu nie zwróci. Nie wyobrażamy sobie sytuacji, kiedy nasze dzieci będą zdobywały wiedze podczas lekcji w klasach łączonych, nawet jeśli wymiar tych godzin ma nie przekraczać 50% - czytamy dalej. Udaliśmy się do wójta gminy Radzyń Podlaski Wiesława Mazurka z prośbą o komentarz w tej sprawie. – Na terenie naszej gminy, zwłaszcza w Szkole Podstawowej w Białej nie ma łączenia klas – odpowiedział. – W arkuszu organizacyjnym zostały przygotowane przez pana dyrektora tylko połączenia niektórych zajęć. W zawiązku z tym, tam, gdzie jest więcej godzin albo są pojedyncze, jak plastyka czy zajęcia techniczne. Oczywiście dyrektor miał przekazać prośbę do nauczycieli, aby ci zechcieli przeprowadzić lekcje z każdą klasą oddzielnie. Czy to zostało przekazane, czy nie, tego nie wiem. Ktoś odmówił pomocy dzieciom – powiedział wójt. Rodzice zwrócili również uwagę na niski poziom nauczania w Szkole Podstawowej w Białej. – Dzieci nie są w stanie odrobić samodzielnie prac domowych, nie wystarcza doraźna pomoc w zadaniach o podwyższonym stopniu trudności. Jako rodzice jesteśmy zmuszeni każdego dnia pomagać dzieciom w odrabianiu lekcji i na bieżąco uczestniczyć w realizacji programu nauczania – napisali rodzice. Poprosiliśmy wójta Wiesława Mazurka o ustosunkowanie się do tych zarzutów. – Jest mi bardzo przykro i bardzo mnie to niepokoi. Jestem z tego niezadowolony, bo my jako organ prowadzący czynimy starania, aby stworzyć dzieciom jak najlepsze warunki do nauki. Myślę, że tu pan dyrektor będzie musiał wraz z radą pedagogiczną przeanalizować i wyciągnąć wnioski z tego, co poruszyli rodzice. Zarówno rodzice jak i nauczyciele znają swoich uczniów. Wiedzą na co jest ich stać, a jakie są wyniki końcowe. Ja rozumiem, że to jest wiele czynników, które mają wpływ na to, ale jeśli to co usłyszałem od niektórych rodziców, że dziecko na korepetycjach w ciągu tygodnia potrafi nadrobić roczną zaległość to znaczy, że jest coś nie tak w tym nauczaniu. Będę starał się rozmawiać z panem dyrektorem i zapytać go jaki wpływ i co przyczyniło się do tego, że wyniki nauczania są takie słabe i wielu jego uczniów przystępujących do egzaminu czuło się niepewnie – powiedział nam wójt gminy Radzyń Podlaski. Na zakończenie rozmowy Wiesław Mazurek spuentował: - Łączenie klas w Szkole Podstawowej w Białej absolutnie nie ma miejsca. Projekty arkuszy organizacyjnych nie wróciły do nas jeszcze z Kuratorium, nie zostały jeszcze zaakceptowane przez nas. Po otrzymaniu arkuszy i opinii z Kuratorium na ich temat podejmiemy decyzję. Pan dyrektor zaproponował połączenia tylko i wyłącznie niektórych zajęć, gdzie my jako organ prowadzący będziemy starali się stworzyć takie warunki, żeby przedmioty wiodące były rozdzielnie. Jeśli nie podejmą tego nauczyciele to będziemy szukać innego rozwiązania, ale na pewno rodzice i uczniowie mogą w tym względzie być spokojni. Dobro dziecka do tej pory jest na pierwszym miejscu. Nie liczą się tak finanse jak dobro i przyszłość ucznia. Te osoby niedługo nas zastąpią, będą kierować szkołą, gminą i daj Boże całą Ojczyzną – zakończył. Poniżej zamieszczamy pismo wystosowane do wójta oraz kuratorium oświaty.
|
Komentarze
Wójt Mazurek: "Łączenie klas w Szkole Podstawowej w Białej absolutnie nie ma miejsca. " Nieco dalej wójt Mazurek: "Pan dyrektor zaproponował połączenia tylko i wyłącznie niektórych zajęć". Koledzy Nauczyciele z Gminy Radzyń Podlaski! Zapytajcie swego włodarza, kiedy kłamie!!!
Do Was też mam pytanie - jak długo jeszcze będziecie to znosić?
Przecież wójt Mazurek jest z "Prawa i Sprawiedliwości" więc nie może kłamać , co najwyżej mija się z prawdą ...