3 października br. w Siedlcach szef MON Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o rozpoczęciu formowania 18. Brygady Zmotoryzowanej z dowództwem w Poniatowej, czyli czwartej brygady ogólnowojskowej w ramach 18. Dywizji Zmechanizowanej. 

Już wiadomo! Nowo formowana brygada będzie rozlokowana w pięciu niewielkich miejscowościach w okolicach Lublina i Rzeszowa, tj.: Poniatowa, Gniewczyna Łańcucka, Sobieszyn, Wólka Gościeradowska i nasz Radzyń Podlaski.

Brygada licząca docelowo ponad 6000 żołnierzy ma zostać sformowana w latach 2023-2030, a w jej składzie znajdować się mają m.in.: batalion dowodzenia, trzy bataliony zmotoryzowane, batalion czołgów, dywizjon artylerii rakiet, dywizjon artylerii samobieżnej oraz dywizjon przeciwlotniczy. Ma bronić dostępu do tzw. "Bramy Brzeskiej", czyli równiny pomiędzy Brześciem, a Wisłą.

- Proces formowania zostanie podzielony na dwa etapy. W pierwszym etapie, w latach 2023-2025 ma zostać sformowany sztab i dowództwo brygady oraz zaczątki trzech batalionów zmotoryzowanych, pododdziałów dowodzenia i pododdziałów wsparcia - mówił w Polskim Radiu 24 dowódca 18. Dywizji Zmechanizowanej gen. Arkadiusz Szkutnik. W tym okresie nie planuje się jeszcze osiągniecia gotowości operacyjnej tworzonych jednostek. To ma nastąpić dopiero w drugim etapie formowania w latach 2026-2030, w którym mają powstać także dywizjony artylerii (rakietowej i samobieżnej) oraz batalion czołgów.

- Staraliśmy się znaleźć miejsca, które będą odpowiednie pod względem demografii. Chodziło też o dostęp do infrastruktury. Nie jest sztuką utworzyć jednostkę wojskową, gdy najbliższa miejscowość, dająca możliwości budowy mieszkań jest oddalona o 50-60 km. Kandydatów byłoby mniej. Wybieraliśmy takie miejsca, gdzie z naszych sondaży wynikało, że będziemy mieli wielu chętnych. Przede wszystkim żołnierzy dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej, którzy zostaną następnie zawodowcami. Dochodzi do tego kadra zawodowa, która wyraża chęć służby w miejscowościach, które są bardzo atrakcyjne - powiedział gen. Arkadiusz Szkutnik.   

Wywiad z gen. Arkadiuszem Szkutnikiem znajdziesz >>tutaj<<

Skład 18. Brygady Zmotoryzowanej:

Poniatowa - dowództwo

Gniewczyna Łańcucka - dywizjon artylerii rakietowej z wyrzutniami Chunmoo

Sobieszyn - dywizjon przeciwlotniczy systemu Narew: Poprady, Pilice i Pioruny oraz batalion logistyczny i saperów

Wólka Gościeradowska - batalion czołgów Abrams M1A2 SEPv3

Co będzie stacjonować w Radzyniu? Na razie brakuje szczegółowych informacji, ale nie wiadomo też w co będzie wyposażona jednostka w Poniatowej. Do rozdysponowania pozostaje jeszcze dywizjon artylerii samobieżnej, który ma być wyposażony w armatohaubice samobieżne K9 Thunder oraz 3 bataliony zmotoryzowane, gdzie będą służyć kołowe transportery opancerzone (KTO Rosomak).

Chociaż zachwyca mnie konstrukcja K9, to raczej stawiam na Rosomaki.

Czemu? Wystarczy spojrzeć na mapkę powyżej. Linia obrony opiera się (wciąż i od zawsze...) na Wiśle, co widać od razu. Wszystko co ciężkie rozlokowano dalej od granicy, a najbliżej Białorusi jesteśmy właśnie my. Tu trzeba czegoś szybkiego i lekkiego, co będzie mogło pomóc w rozpoznaniu, a w razie czego szybko się przemieścić. Rosomak jedzie 100 km/h, K9 (czyli odpowiednik polskiego Kraba) też jest szybki, ale to armata na gąsiennicach, a tych nie stawia się na pierwszej linii. Takie armaty łatwiej ukryć w lesie, a Poniatowa to właśnie lasy.

Z drugiej strony, batalion rozpoznania znajduje się w Białej Podlaskiej, co dla umieszczonych w Radzyniu K9 Thunder byłoby znakomitą pomocą. Mamy też u nas kolej (w Bedlnie, która będzie niedługo elektryfikowana), a brakuje jej w Poniatowej. Widzieliśmy, jak sprawnie dają sobie radę z przewożeniem armatohaubic żołnierze i dowiezienie ich z Marynina do stacji kolejowej nie byłoby takie trudne, gdyby trzeba było je szybko przemieścić. Zresztą, jak szybko jeżdżą same, widzieliśmy na filmach z Ukrainy...

Mimo wszystko raczej Rosomaki. A może i to, i to? Czy moje przewidywania się sprawdzą? O tym powinniśmy się przekonać już niedługo. 

Jak wygląda sprzęt, który znajdzie się na wyposażeniu 18. Brygady Zmechanizowanej? Zobaczycie go w galerii zdjęć ze Święta Wojska Polskiego w naszym miasteczku. Armia wystawiła tutaj w zasadzie wszystko to, co będzie służyło w brygadzie. Nie było tylko Abramsa, w jego zastępstwie wystąpił Leopard, a zamiast koreańskiej wyrzutni Chunmoo w Radzyniu pojawiła się Langusta, ale jak zaznaczył w wywiadzie generał Szkutnik, to własnie Langusty będą w pierwszej fazie na wyposażeniu brygady, a dopiero później zostaną zastąpione przez Chunmoo.

Minister Mariusz Błaszczak w Siedlcach: