Nie jest nawet w najmniejszym stopniu chlorowana, a jedynie napowietrzana – prosto z kranu nadaje się do picia – taką informację i wiele innych otrzymaliśmy w Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Radzyniu Podlaskim.

Woda, z której korzystają mieszkańcy Radzynia pochodzi z ujęcia, znajdującego się na ulicy Partyzantów, opartego na studniach głębinowych. Sam fakt, że są to ujęcia podziemne gwarantuje, że źródło jest dobre. Woda jest stale monitorowana - Państwowa Inspekcja Sanitarna oraz administrator wodociągu, czyli radzyński PUK stale sprawdza jej jakość. Testy przeprowadzane są co miesiąc w przynajmniej dwóch punktach w mieście.

Rozporządzenie Ministra Zdrowia w Sprawie Jakości Wody narzuca ilość próbek oraz ich zakres, który obowiązuje w całym kraju i jest adekwatny do dyrektywy unijnej. Inspekcja co roku pobiera 10 próbek zakresu kontrolnego i dwie próbki monitoringu przeglądowego. Monitoring kontrolny to 9 parametrów, a monitoring przeglądowy to aż 49.

W całym mieście wyznaczone są punkty monitoringowe, które są równomiernie rozłożone na terenie Radzynia. Zazwyczaj są to punkty reprezentatywne, które znajdują się np. w szkołach. Organizowane są tak, by obiekt do sprawdzania jakości wody znajdował się w kuchni, by mieć pewność, że spożywana woda jest bezpieczna dla zdrowia.

Woda jest uzdatniania – stacja uzdatniania ma za zadanie napowietrzenie wody, odmanganianie i odżelazianie, ponieważ nasze ujęcia wód są miejscami, gdzie woda ma naturalnie podwyższoną zawartością żelaza i manganu. Biały kolor wody nie oznacza, że jest chlorowana – napowietrzanie tworzy taki efekt wizualny. W naszym mieście i w powiecie nie ma wody chlorowanej, bo nie ma takiej potrzeby. Co prawda stacja posiada chloratory, lecz nigdy nie zostały użyte. Jest to świetna sprawa, ponieważ dysponujemy tak świetnymi wodami podziemnymi, że nie jest potrzebne użycie chloru, dzięki czemu możemy spożywać ją bezpośrednio z kranu. W dużych miastach, gdzie ujęcia bazują na wodach powierzchniowych, które są również uzdatniane, dezynfekcja chemiczna jest nieodzowna i czuć ją w wodzie.

Mieszkańcy uważają, że woda jest twarda. W szczególności, gdy widzą kamień w czajnikach, na armaturze i innych rzeczach codziennego użytku. W rozporządzeniu ministra twardość wody ma oscylować w granicach od 60 do 600 miligramów węglanu wapnia na 1 litr wody. Nasze wody mają około 300mg węglanu wapnia na litr.  Twardość wody to inaczej sole wapnia i magnezu, a więc są to mikroelementy potrzebne dla organizmu. Gdybyśmy przyjmowali wodę pozbawioną tych składników, to nie miałaby walorów smakowych  i zdrowotnych. Woda, która jest pozbawiona tej twardości wypłukuje nam mikroelementy z organizmu, lecz jest wygodniejsza w eksploatacji urządzeń typu zmywarki lub pralki.

Powiat radzyński nie może też narzekać na stan wody w swoich kranach. W naszym rejonie funkcjonuje 12 wodociągów zbiorowego zaopatrzenia. Wszystkie z nich bazują na ujęciach podziemnych i oparte są na tej samej technologii, co stacje radzyńskie. W żadnym punkcie nie ma stałej dezynfekcji – czyli nigdzie nie występuje chlorowanie.