iledzisiaj.pl

Radni podczas październikowej (29.10) sesji rady miasta przyjęli uchwałę o podziale miasta na 15 jednomandatowych okręgów wyborczych.

Strona opozycyjni zgłosiła wprawdzie pewne uwagi, jednak jak powiedział Jacek Piekutowski, po przeanalizowaniu nie uzyskały akceptacji.

- Wniosek pana Sałaty ma wadę, bowiem w okręgu wyborczym nr 1 ilość wyborców wynosi ponad 1400 i to jest ta część Radzynia, która będzie się bardzo szybko rozwijać. Także do wyborów za dwa lata ten okręg na pewno się rozrośnie, już tam są wydzielone i wykupione działki, także zmiany są tam niepotrzebne. To samo dotyczy okręgów nr 6, 7 i 8. Wniosek pana Skowrona dotyczył zamiany ulicy Powstańców Styczniowych z ulicą Traugutta, lecz to nie poprawiało w żaden sposób sytuacji, nawet jeśli byśmy zamienili, to wtedy okręgi i ilość wyborców by się zmniejszyła, także zostało wszystko tak jak było wcześniej – tłumaczył przewodniczący.

Na początku lat 20 XX wieku w Radzyniu mieszkało około 3000 Żydów, stanowiących około 60% populacji miasta.

Większość z nich utrzymywała się z drobnego handlu i rzemiosła. Działało tu także kilku bogatszych żydowskich przedsiębiorców, będących właścicielami niewielkich zakładów przemysłowych. Tuż przed wybuchem II wojny światowej Radzyń zamieszkiwało już 4000 Żydów. Wojnę przeżyło około 50 z nich.

31 października 2012 r. przed budynkiem dawnej szkoły zawodowej w Radzyniu zostanie poświęcona i odsłonięta tablica Pamięci Społeczności Żydowskiej. Idea odsłonięcia tablicy wyszła od Towarzystwa Izrael-Polska. Do naszego miasta 2 lata temu zgłosił się Adam Aptowicz z Izraela, który spotkał się władzami miasta oraz m.in. z pastorem Tomaszem Mańko i Julianem Mazurkiem, byłym burmistrzem Radzynia. - Tablica ma na celu upamiętnienie obecności ludności żydowskiej zamieszkującej w Radzyniu Podlaskim i okolicach. Ludność ta została w większości wymordowana w bestialski sposób przez niemieckich okupantów. Uroczystość ta jest świadectwem, że nasze miasto pamięta o swoich mieszkańcach narodowości żydowskiej - wyjaśnia pastor Tomasz Mańko.

Powracamy do sprawy z września br., w której radny Sławomir Sałata za oskarżające wypowiedzi dotyczące rzekomego utajnienia dokumentów związanych z przedszkolem, został pozwany przez przewodniczącego rady Jacka Piekutowskiego do sądu.

Przypomnijmy, cała sprawa rozpoczęła się, gdy radny zarzucił przewodniczącemu Jackowi Piekutowskiemu oraz burmistrzowi miasta Witoldowi Kowalczykowi ukrycie pisma z Delegatury Urzędu Wojewódzkiego dotyczącego nieprawidłowości w pobieraniu dodatkowych opłat za przedszkole. Okazało się jednak, że żadnego utajnienia nie było, za co radny słownie przeprosił obu panów. Przeprosin jednak nie uznał przewodniczący radny i sprawę skierował do wymiaru sprawiedliwości.

Wydawać by się mogło, że cała sprawa nie jest warta opisu, bowiem na październikowej rozprawie w Lublinie pan Piekutowski oraz pan Sałata doszli do porozumienia i zakończyli spór. Jednak po odczytaniu na październikowej (29.10) sesji miejskiej stosownego pisma w tej sprawie, doszło do kolejnego spięcia.

W niedzielę (28.10) o godzinie 10.00 w Czemiernikach wszyscy wierni zebrali się w kościele pw. Stanisława, aby uczcić 400 – lecie swojej świątyni.

Na uroczystości oprócz metropolity lubelskiego ks. abpa Stanisława Budzika, przybyli także księża pracujący bądź pochodzący z czemiernickiej parafii.

- Oto dzisiaj, po 400 latach stajemy w tym Świętym Przybytku, aby dziękować Bogu za ogrom historii i wypraszać błogosławieństwo na czas, który jest przed nami. Pokolenie praojców jak i nasze, w tej świątyni doznawało schronienia, uciszenia i miłości. Pozwala nam ona przezwyciężyć wszelkie cierpienia, obmyć sumienia, zapomnieć złość i nienawiść, dostąpić miłosierdzia oraz nauki i spożyć pokarm duchowy. Dla wielu z nas coś się w tej świątyni zaczyna, dla innych kończy. Moi drodzy, bądźcie dumni z tej świątyni i ze wszystkiego co się w niej dokonywało ku zbawieniu – mówił podczas obchodów 400-lecia parafii pw. św. Stanisława w Czemiernikach, ks. prałat Józef Chorębała, proboszcz.

Powracamy do sprawy mieszkańców ulicy Ostrowieckiej i nabycia przez jednego z mieszkańców Radzynia działki przed ich blokiem.

Przypomnijmy, właścicielem ziemi było Starostwo Powiatowe, które według lokatorów bloku sprawę sprzedaży załatwiło po cichu, nikomu nic nie mówiąc i sprzedało działkę za śmieszne pieniądze. Działka została ogrodzona, wyłączona całkowicie z użytkowania pod groźbą kary, pomimo iż dla mieszkańców jest służebną drogą konieczną.

Sprawą zainteresował się radny Józef Korulczyk, który poruszył temat na październikowej (25.10) sesji rady powiatu.

Pod kierownictwem Piotra Skowrona, katechety z I LO w Radzyniu, licealna młodzież zaprezentowała we wtorkowy wieczór (24.10) w kościele Trójcy Świętej program słowno – muzyczny.

Dotyczył on nauk Jana Pawła II mówiących o rodzinie. Przytoczone zostały fragmenty „Listu do rodzin" oraz encykliki „Familiaris consortio" napisanych przez papieża Polaka.

- Te dwa źródła stały się kluczem do rozważań o wartościach rodziny i zagrożeń czyhających w dzisiejszym świecie. W programie wykorzystaliśmy elementy pantomimy, śpiew, wiersze, pamiętnik dziecka poczętego, aby jak najdokładniej przekazać widzom emocje – mówił Skowron.

Po raz drugi w Gimnazjum nr 1 został rozegrany mecz charytatywny (24.10) w siatkówkę pomiędzy uczniami, rodzicami a nauczycielami pod nazwą „Grajmy razem".

Pomysłodawcą akcji jest obecna klasa III c. Dochód ze spotkania tak jak rok temu przeznaczono na rzecz Dziennego Środowiskowego Domu Samopomocy w Radzyniu Podlaskim.

- Cel meczu jest prosty, po pierwsze pomóc, po drugie zwrócić uwagę gimnazjalistów na potrzeby osób niepełnosprawnych. Dobrze jest pomagać, lecz często ważniejszą pomocą jest ta duchowa, a nie materialna. Oprócz artykułów piśmienniczych, które zostaną zakupione z datków i przekazane, chcieliśmy poprzez zaproszenie do nas podopiecznych DŚDS obdarzyć ich dobrym słowem, życzliwością i uśmiechem – mówi dyrektor gimnazjum Bożena Płatek.

Dobiegają końca prace remontowe mostu w Niewęgłoszu na rzece Tyśmienica.

Jak tłumaczy starosta radzyński Lucjan Kotwica, terminowe oddanie przewidziane jest na 31 października br.

- Trwają już ostatnie prace wykończeniowe i na Wszystkich Świętych chcemy oddać most do użytku. Na dzień dzisiejszy pozostały jedynie do zrobienia dwa odcinki drogi – przed i za mostem i położenie ostatecznej warstwy asfaltu na całym odcinku. Stary most został praktycznie zdemontowany, pozostały jedynie podpory, które przebudowano. Wymieniono całą płytę wierzchnią, wykonana ona była z żelbetonu, zastąpiono ją metalową konstrukcją, dzięki czemu most zwiększył nośność o 10 ton i będzie miał łącznie 30 ton udźwigu – dodaje Kotwica.

Już dzisiaj na gości Paradiso czeka wielka niespodzianka.

Nie ujawnimy wszystkiego (bo nie byłoby niespodzianki), ale uchylamy rąbka tajemnicy. W klubie pojawi się nowa, wydzielona sala, specjalnie dla palących. Będzie też salon gier, w którym zagracie w piłkarzyki, albo porzucacie lotkami. Spada cena kręgli, a w najbliższą sobotę... rewolucja! Godzina gry będzie kosztować tylko 5 złotych!

Pełnoletni dostaną alkoholową, kolorową próbówkę, której zawartość będą mogli sprawdzić słuchając muzyki z wysokiej jakości sprzętu nagłaśniającego pośród nowych, wyjątkowych efektów świetlnych.

Po wspaniałej zabawie trzeba się posilić - włoska pizza na miejscu, o każdej porze - ale o tym wiecie. W niedzielę za to, capriciosa w promocyjnej cenie - 2 pizze i 2 sosy za 30 PLN-ów.

Fundacja Dobre Życie po raz czwarty zaprosiła szkoły do udziału w ogólnopolskiej kampanii „Tydzień Chleba w szkole", do której przyłączył się również Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych im. Jana Pawła II w Radzyniu.

Uczniowie klasy II technikum żywienia i gospodarstwa domowego upiekli chleb na zakwasie, a ponadto przygotowali audycję telewizyjną promującą zdrową żywność. Z audycji można było dowiedzieć się między innymi o tradycyjnych metodach wypieku chleba, a także zdobyć informacje dotyczące korzyści płynących ze spożywania chleba na zakwasie.

Jesień to niewątpliwie jedna z ulubionych pór roku grzybiarzy, którzy uważają, że w tym czasie grzyby są niemal gwarantowane.

Masowy wysyp jesiennych przysmaków, po dłuższym okresie deszczowym połączonym dodatkowo z wysoką wilgotnością powietrza zyskuje wielu zwolenników grzybobrania.

Z grzybami jednak nie ma żartów. Co roku słyszymy o ofiarach zatrucia grzybami. Jak tłumaczy nadleśniczy Krzysztof Hołowiński z Nadleśnictwa w Radzyniu, lekkomyślność zbieracza może okazać się tragiczna w skutkach.

W radzyńskiej Bibliotece Pedagogicznej, w niedzielę (21.10) zorganizowano jubileuszową wystawę fotografii członków Radzyńskiego Klubu Fotograficznego „Klatka" z okazji 10 urodzin.

- O klubie można by opowiadać długo i o tym, co się przez te lata wydarzyło. Nasz klub jest mały, lecz osoby do niego należące mają wielką pasję i to tak naprawdę się najbardziej liczy. Długo zastanawialiśmy się jaki temat obrać na dzisiejszą wystawę. Jednak wielorakość prezentowanych prac uniemożliwiła nam to, bowiem każdy fotografuje co innego i specjalizuje się w czymś innym – mówił prezes RKF Łukasz Szymański.

Zespół Szkół Rolniczych w Woli Osowińskiej może pochwalić się klasą policyjną, która jest pierwszą klasą mundurową w powiecie radzyńskim.

12 października 2012 roku w dniu święta patrona szkoły Wincentego Witosa po raz pierwszy odbyło się ślubowanie klas mundurowych. W tym roku zainteresowanie klasą policyjną było ogromne - o miejsce walczyło ponad 50 osób. Ostatecznie przyjęto 30 uczniów: 13 dziewcząt i 17 chłopców.

Klasa policyjna to m. in. efekt porozumienia Szkoły z Komendą Powiatową Policji w Radzyniu Podlaskim. Zajęcia prowadzić będą funkcjonariusze KPP a na dodatkowym przedmiocie „edukacja policyjna” uczniowie będą poznawać wiele aspektów pracy w Policji.

W niedzielne przedpołudnie (21.10) w sali konferencyjnej Urzędu Miasta, odbyły się uroczystości jubileuszowe 50-lecia pożycia małżeńskiego.

Swoje złote gody obchodziło 13 par, które wraz z rodzinami i przyjaciółmi przybyli na wspólne świętowanie.

- Te przeżyte lata to na pewno czas, podczas którego nie brakowało szczęścia, sukcesów, radosnych wzruszeń, jak również kłopotów, rozczarowań, kłótni a może i łez. Idąc jednak razem, okazało się, że jesteście silniejsi od wszystkich przeciwności, pokonaliście je, dzięki wzajemnym wsparciu. Przeżyte 50 lat, to symbol wierności o miłości rodzinnej, to dowód wzajemnego zrozumienia i istoty związku małżeńskiego, to wzór i piękny przykład zgody i miłości małżeńskiej – mówił naczelnik USC Paweł Tarkowski.

Już po raz piąty Radzyński Klub Fotograficzny „Klatka" wraz z Radzyńskim Stowarzyszeniem Inicjatyw Lokalnych, Stowarzyszeniem Poleskim we Włodawie oraz Specjalnym Ośrodkiem Szkolno – Wychowawczym im. Zofii Sękowskiej w Radzyniu zorganizowali Wielkie Radzyńskie Fotografowanie.

- Jest to impreza obowiązkowa dla wszystkich tych, którzy w jakimś stopniu interesują się fotografią. Tutaj nie ma przedziałów wiekowych, ani stopni zaawansowania, każdy, zaczynając od amatora, a kończąc na profesjonaliście może wziąć udział. Macie się dobrze bawić, zacieśniać więzy między nami fotografikami no i przede wszystkim kształcić swój warsztat – mówił podczas rozpoczęcia prezes RKF Łukasz Szymański.